Przedszkole Miejskie Nr 9 w Olsztynie kształci dzieci na mądrych, dociekliwych i twórczych ludzi, zdolnych do praktycznego wykorzystania swojej wiedzy.
W naszym przedszkolu
- Tworzymy warunki do rozwoju optymizmu, zainteresowań i wrodzonych predyspozycji każdego dziecka.
- Zapewniamy wszechstronny rozwój dzieci na miarę ich możliwości i potrzeb.
- Wyrównujemy szanse edukacyjne dzieci.
- Uczymy wrażliwości na potrzeby innych.
- Wspomagamy rodziców w wychowaniu optymistycznego dziecka.
Rozumny i skuteczny wychowawca i rodzic nie hamuje dążeń poznawczych dziecka. Zapewnia mu środowisko o bogatych
i różnorodnych możliwościach, a także, co jest najistotniejsze, uczy empirycznie badać świat.
„Dziecko to motyl, nad spienionym potokiem życia,
jak dać trwałość, a nie obciążyć lotu,
hartować, a nie niszczyć skrzydeł”.
J. Korczak
W każdym dziecku tkwi odkrywca, badacz, poszukiwacz. Ciekawość dziecka nie zna granic.
„Powiedz mi, a zapomnę
pokaż, a zapamiętam
pozwól wziąć udział, a zrozumiem”.
Konfucjusz
Empiryczne (oparte na do doświadczeniu) poznawanie świata pozwala dziecku aktywnie badać otaczającą je rzeczywistość wszystkimi zmysłami i przy użyciu narzędzi dostarczonych przez nauczycieli i rodziców.
Koncepcja funkcjonowania i rozwoju przedszkola wychodzi naprzeciw potrzebom i założeniom współczesnej edukacji i stanowi źródło inspiracji w planowaniu zadań przedszkola na rzecz rozwoju dziecka i jego przyszłości.
Uznając, że „… każde dziecko ma indywidualną drogę swojego rozwoju, nie można hamować rozwoju jednego dla zrównania go z innymi, lub też odwrotnie, należy jedynie wspomagać dziecko w jego wysiłkach, stwarzać takie warunki, w których potencjał dziecka nie zostałby zmarnowany”. (R. Więckowski, Pedagogika współczesna ).
„Nie wszystkie kwiaty zakwitają razem.
Każdy ma swój czas i porę”.
K. Datkun-Czerniak
„Wychowawca w pracy z dziećmi powinien być ogrodnikiem.
W każdym bowiem ogrodzie, o który się dba i pielęgnuje, wszystkie rośliny i kwiaty pojawiają się w swoim czasie.
Dobry ogrodnik nie będzie się starał zmienić róży w lilię. Będąc bowiem znawcą swych roślin i kwiatów wie, że pewne z nich mają potrzebę rozpościerania się, inne zaś kwitną w pełnym słońcu, a są i takie, które preferują cień. Ogrodnik zachwyca się każdą rośliną. Nie wyciąga on roślin po to, by rosły. Pozostawia to działaniom czasu, światła, słońca i wody, troszcząc się jedynie o zaspokojenie wszystkich potrzeb rosnącej rośliny.”
Lucie Ryan